Inaczej zacząć, inaczej skończyć. GTK walczy w Gdyni
2019-10-12
Po dwóch meczach rozegranych w Gliwicach w 3. kolejce Energa Basketi Ligi GTK zagra w Gdyni z miejscowym Asseco Arką. Podopieczni Przemysława Frasunkiewicza pierwsze dwa mecze zakończyli zwycięstwem, czyli zupełnie odwrotnie niż nasz zespół.Asseco Arka, podobnie jak GTK, oprócz rywalizacji na krajowym podwórku rywalizuje także w europejskim pucharze, a konkretnie EuroCupie. Podopieczni Przemysława Frasunkiewicza już w 1. kolejce sprawili nie lada niespodziankę i pokonali na wyjeździe EWE Baskets Oldenburg. Z kolei kilka dni temu walczyli na własnym parkiecie z Unicają Malaga z Adamem Waczyńskim w składzie, ale tym razem trochę zabrakło, by zakończyć mecz pozytywnym wynikiem. Na domiar złego gdynianie stracili w tym meczu Phillipa Greene'a, który doznał urazu kolana i według medycznych doniesień będzie pauzował przez kilka tygodni. Nie zmienia to jednak faktu, że również bez amerykańskiego rozgrywającego potencjał Asseco Arki jest ogromny.
Nikomu nie trzeba przedstawiać Josha Bosticia, który już w poprzednim sezonie pokazywał na polskich parkietach wiele udanych akcji. Ciekawym zawodnikiem z pewnością jest też Ben Emelogu, który w Gdyni miał być już rok temu, ale wówczas na przeszkodzie stanęła kontuzja. Teraz Amerykanin jest już w pełni sił i pokazuje, że warto było na niego postawić. Ważną postacią jest też Leyton Hammonds, którego akurat w Gliwicach znają już dość dobrze, bo w poprzednim sezonie skrzydłowy bronił barw węgierskiego Egis Kormend, z którym GTK rywalizowało w półfinale Adria Cup. Nie można oczywiście zapomnieć o trójce doświadczonych Polaków, którzy w każdym zespole byliby znaczącym wzmocnieniem. Szczególnie w tej chwili wzrasta rola Krzysztofa Szubargi, który pod nieobecność Greene'a będzie jedynym nominalnym rozgrywającym. Jest też wszechstronny skrzydłowy Bartłomiej Wołoszyn i wreszcie reprezentant Polski, przeżywający drugą młodość, Adam Hrycaniuk. Marginalną rolę - póki co - pełnią Devonte Upson i Dariusz Wyka, ale nie wolno o nich zapominać.
Asseco Arka na ligowych parkietach radzi sobie bez zarzutu. Pewne zwycięstwo w Stargardzie z PGE Spójnią (65:76) oraz na własnym parkiecie w derbowym pojedynku z Treflem Sopot (87:66). W tym ostatnim od stanu 69:65 gdynianie zdobyli 15 kolejnych punktów i zdemolowali lokalnego rywala. Warto w tym miejscu zwrócić uwagę na to, co jest największą bronią naszego najbliższego rywala. Zdecydowanie są nią rzuty z dystansu, bo tych koszykarze Przemysława Frasunkiewicza oddają więcej niż z bliższej odległości! Dodatkowo trafiają z bardzo dobra skutecznością - w pierwszym meczu 14, a w drugim 15. Widać więc doskonale, na co będzie musiał zwrócić uwagę trener Paweł Turkiewicz ustawiając obronę przeciwko rywalowi. Wygląda więc też na to, że czeka nas niezwykle ofensywny pojedynek. Nasz zespół w tym sezonie też potrafi zdobywać punkty, a w ostatnim meczu w ramach Alpe Adria Cup zaaplikował chorwackiego KK Adria Oil Skrljevo aż 107 "oczek". - To był mecz na przełamanie. Pokazaliśmy, że potrafimy grać. Każdy dał coś od siebie tak w obronie, jak i w ataku. Wpadło też dużo "trójek" i to na dobrym procencie - przyznaje kapitan zespołu, Kacper Radwański. - Wiadomo, że mecz z Asseco Arką będzie zupełnie inny, cięższy. Jeśli będziemy jednak dobrze grać, dobrze bronić, to może pojawi się szansa, żeby wygrać - dodaje z nadzieją.
Dla gliwiczan niezwykle ważne będzie, by nie zacząć tego spotkania w taki sposób, jak dwóch poprzednich w ramach EBL, gdzie zespół praktycznie nie istniał na parkiecie. - Dużo rozmawialiśmy ze sobą na ten temat i doszliśmy do pewnych wniosków czym to może być spowodowane. Mam nadzieję, że udało się znaleźć sposób na zażegnanie tego. Po tych dwóch porażkach na pewno jest gdzieś tam z tyłu głowy, że trzeba te mecze wygrywać- zapewnia Radwański.
Mecz odbędzie się 13.10.2019 w Gdyni o godz. 17.00. Transmisja na żywo na platformie emocje.tv.
Dotychczasowy bilans gier:
2017/18: Asseco Arka - GTK 84:80
2017/18: GTK - Asseco Arka 88:68
2018/19: Asseco Arka - GTK 86:70
2018/19: GTK - King 74:78
Asseco Arka: 3 zwycęstwa, GTK: 1 zwycięstwo