Lider w Gliwicach. Tauron GTK zmierzy się z niepokonanym Śląskiem

Niezwykle trudne zadanie przed gliwickimi koszykarzami. W najbliższym meczu zmierzą się z niepokonanym w tym sezonie Energa Basket Ligi WKS-em Śląsk Wrocław. W barwach drużyny z Dolnego Śląska zobaczymy aż trzech byłych zawodników Tauron GTK, Mikołaja Adamczaka, Daniela Gołębiowskiego i Aleksandra Wiśniewskiego.

Nie ma w tym sezonie mocnych na zespół prowadzony przez Andreja Urlepa. Wrocławianie mają spore problemy zdrowotne i praktycznie w żadnym meczu nie zagrali w pełnym składzie, ale bynajmniej nie przeszkadza im to w wygrywaniu kolejnych spotkań w polskiej ekstraklasie. Co ciekawe, z dotychczas rozegranych gier tylko trzy były na własnym parkiecie i aż sześć na wyjeździe. Najwięcej problemów mistrzowie Polski mieli w Dąbrowie Górniczej, gdzie pokonali MKS dopiero po dogrywce (96:103) oraz w Słupsku, gdzie losy pojedynku ważyły się do ostatnich sekund (75:77). W obu tych potyczkach w kluczowych momentach sprawy w swoje ręce wziął Jeremiah Martin. Amerykanin zdobywał decydujące punkty i powodował, że WKS Śląsk nadal był niepokonany. Warto też odnotować serię trzech kolejnych zwycięstw, zdobywając po kolei Warszawę (wygrana z Legią 63:76, Włocławek (z Anwilem 73:75) i Szczecin (z Kingiem 78:103). Niestety, dobry nastrój z powodu postawy na ligowych parkietach mąci dyspozycja na europejskich parkietach. Wrocławianie występują w rozgrywkach EuroCupu i z dotychczas zaliczyli komplet porażek w sześciu spotkaniach. To powoduje, że klubowi działacze cały czas obserwują rynek zawodników i niewykluczone są zmiany w kadrze. Póki co, do drużyny Andreja Urlepa dołączył Kodi Justice, który przed rokiem był ważnym zawodnikiem mistrzowskiej ekipy. Amerykański strzelec ponowny debiut zaliczył w ostatnim zwycięskim meczu z Eneą Abramczyk Astorią Bydgoszcz (99:111) i zdobył 10 punktów w ciągu 30 minut gry. W tym nie grał z kolei lider wrocławian, Martin, ale już w środowym meczu przeciwko London Lions motor napędowy WKS Śląska pojawił się na parkiecie. Kolejnym zawodnikiem, który zaliczył powrót po kontuzji był Ivan Ramljak.

Wspomniany Martin jest najlepszym strzelcem i najlepiej podającym zawodnikiem WKS Śląska. Amerykanin punktuje na poziomie 19.9 punktu, zalicza 4.8 asysty, zbiera 5.5 piłki oraz przechwytuje 2.6 piłki na mecz. Drugim najskuteczniejszym zawodnikiem jest Łukasz Kolenda, który w tym sezonie spisuje się bardzo dobrze i dokłada 15.7 punktu i 3.3 asysty na mecz. W dalszym planie ważne role pełnią zawodnicy podkoszowi. Irlandczyk Conor Morgan ma na swoim koncie 14.8 punktu, 6.8 zbiórki na mecz, ale warto zauważyć, iż z dystansu rzuca ze skutecznością aż 49%! Jeszcze lepszy w tym elemencie gry jest kolejny z wysokich zawodników, Aleksander Dziewa. Reprezentant Polski zza łuku trafia ze skutecznością 54%, a punktuje na poziomie 13.7 punktu. Dokłada do tego 5.8 zbiórki i 1.6 bloku na mecz. Niezwykle istotną rolę w układance Urlepa pełni też Jakub Nizioł, który jest niezwykle uniwersalnym zawodnikiem. Skrzydłowy wrocławian wspomaga zespół w wielu obszarach. Zawodnik znajdujący się w obszarze zainteresowań selekcjonera reprezentacji Polski zdobywa 11.7 punktu, zbiera 6.2 piłki i ma 3.8 asysty na mecz. W pierwszej piątce regularnie wychodzi też był zawodnik Tauron GTK, Daniel Gołębiowski. Skrzydłowy dokłada 6.8 punktu, 2.8 zbiórki i 2.6 asysty na mecz. Swoje szanse w tym sezonie z powodu kontuzji innych zawodników m.in. Justina Bibbsa, Ivana Ramljaka i Szymona Tomczaka otrzymywali inni byli koszykarze gliwickiego zespołu, Mikołaj Adamczak i Aleksander Wiśniewski. Obaj łącznie zaliczyli 13 występów.

WKS Śląsk, łącząc grę w lidze z występami w europejskich pucharach, zazwyczaj rozgrywa dwa mecze w tygodniu. Z kolei zawodnicy Tauron GTK mieli w ostatnim okresie ponad dwutygodniową przerwę, gdyż ostatni mecz rozegrali 18 listopada. Grali wówczas z Eneą Zastalem BC Zielona Góra i niestety po dogrywce przegrali 88:94. Ostatni okres gliwiczanie spędzili więc na poprawie szwankujących elementów gry i w niedzielny wieczór spróbują sprawić niespodziankę i pokonać lidera rozgrywek. Początek spotkania o godzinie 19.00. Transmisja na żywo na platformie emocje.tv.

Dotychczasowy bilans gier:
2010/11: Śląsk - GTK 75:82
2010/11: GTK - Śląsk 70:85
2011/12: GTK - Śląsk 69:75
2011/12: Śląsk - GTK 95:61
2011/12: Śląsk - GTK 93:51
2011/12: GTK - Śląsk 63:79
2013/14: Śląsk - GTK 65:72
2013/14: GTK - Śląsk 111:54
2013/14: GTK - Śląsk 83:72
2013/14: Śląsk - GTK 57:75
2015/16: GTK - Śląsk 43:56
2015/16: Śląsk - GTK 64:69
2019/20: Śląsk - GTK 81:84
2020/21: GTK - Śląsk 85:91
2020/21: Śląsk - GTK 80:72
2021/22: Śląsk - GTK 106:74
2021/22: GTK - Śląsk 61:89

Śląsk: 10 zwycięstw, GTK: 7 zwycięstw.