MMP U18: GTK ponownie zwycięskie! Gliwiczanie powalczą o medale
2020-09-11
Zespół U18 GTK Gliwice nie zwalnia tempa! Podopieczni Andrzeja Bartosza w ćwierćfinale Młodzieżowych Mistrzostw Polski ograli Eneę Novum/Astorię Bydgoszcz i tym samym zameldowali się w strefie medalowej. O finał powalczą z WKK Wrocław.W ostatnim ćwierćfinale zwycięzca grupy D GTK Gliwice zmierzyło się z Eneą Novum/Astorią Bydgoszcz, która rywalizację w grupie C zakończyła na 2. miejscu. Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem wiadomo było, że zwycięzca tego meczu w walce o finał zmierzy się z WKK Wrocław, które po dogrywce pokonało UKS GIm 92 Ursynów Warszawę 72:66. Podopieczni Andrzeja Bartosza pomni problemów wcześniejszego faworyta nie zamierzali doprowadzić do równie nerwowej końcówki i od początku ruszyli na rywala. Dzięki aktywnej grze Dawida Treli na tablicy wyników szybko pojawił się rezultat 8:2. Bydgoszczanie mieli spore kłopoty w ataku, a dodatkowo nie mieli pomysłu na to, jak zatrzymać Trelę. Kiedy skrzydłowy GTK przymierzył z dystansu, a akcją 2+1 popisał się Bartosz Chodukiewicz było już 18:6. Gliwiczanie nie mieli jednak zamiaru się zatrzymywać. W role egzekutora wcielił się Dawid Pachowicz, który w krótkim odstępie czasu zdobył pięć punktów (23:6). Niemoc Astorii przełamał dopiero rezerwowy Oliwier Wiśniewski. Wspomagał go inny ze zmienników, Radosław Weselski, ale nasz zespół cały czas utrzymywał bezpieczny dystans.
W pełni skupieni gliwiczanie tuż po wznowieniu gry dali kolejny koncert. Trzy "trójki" w wykonaniu Pachowicza i Treli spowodowały, że dystans ponownie się zwiększył (35:19). Po drugiej stronie parkietu próbował szarpać Szymon Goszczyński, ale jakby na zniechęcenie rywala tym razem zza linii 6,75 m przymierzył Bartosz Chodukiewicz. W dalszej części drugiej kwarty GTK spuściło nieco z tonu, a to pozwoliło bydgoszczanom odrobić część strat. Po dwóch celnych rzutach wolnych Wiśniewskiego było tylko 40:33, ale zaraz Trela uspokoił sytuację kolejnym trafieniem z dystansu (43:33). Przed przerwą piłkę w koszu umieścił jeszcze Nataniel Kolasiński Mikołaj Adamczak, który dobył rzut Mikołaja Adamczaka, ale akurat tej ostatniej próby sędziowie nie zaliczyli, twierdząc iż nastąpiła ona po upływie czasu gry.
Podobnie jak w poprzednich częściach meczu trzecia kwarta rozpoczęła się od mocnego uderzenia GTK. Wsad Adamczaka, kolejna "trójka" Chodukiewicza i skuteczne akcje Treli oraz raz jeszcze Adamczaka (52:35) ponownie ustawiły Astorię w trudnym położeniu. W kolejnych akcjach obserwowaliśmy sporo błędów po obu stronach, aż dobrym wejściem po linii końcowej popisał się Piotr Wińkowski. Bydgoszczanie ponownie próbowali się zbliżyć, ale Karol Korczyk i Norbert Maciejak czuwali nad tym, by gliwiczanie nadal mogli czuć się bezpiecznie. Kwartę zakończył trafieniem Maksymilian Estkowski, ale strat do rywala nadal była dwucyfrowa (59:48).
Astoria zwietrzyła szansę po świetnym początku ostatniej części meczu. Raz jeszcze drogę do kosza znalazł Estkowski, a trafienie zza łuku Goszczyńskiego pozwoliło zbliżyć się na zaledwie sześć punktów różnicy (59:53). Szybka odpowiedź Korczyka i "trójka" Treli ostudziły zapędy bydgoszczan. Goszczyński po chwili skopiował swój wyczyn, ale Maciejak z Korczykiem "pilnowali" wyniku (70:56). Kiedy swoje szanse pod koszem wykorzystali Chodukiewicz i Adamczak (77:61) stało się jasne, że to gliwiczanie zameldują się w półfinale.
GTK Gliwice - Enea Novum/Astoria Bydgoszcz 80:63 (24:15, 19:20, 16:13, 21:15)
GTK: Norbert Maciejak 14 (1x3), Karol Korczyk 12 (1x3), Dawid Pachowicz 11 (3x3), Dawid Trela 21 (4x3), Mikołaj Adamczak 10 - Bartosz Chodukiewicz 12 (2x3), Michał Podulka, Maciej Łatka, Mikołaj Mazanek, Mateusz Staniczek. Trener Andrzej Bartosz.
Novum/Astoria: Karol Lebiedziński 2, Nataniel Kolasiński 5, Damian Sypniewski 8, Adam Frąckiewicz 11, Maksymilian Estkowski 6 - Szymon Goszczyński 10 (2x3), Radosław Weselski 9 (1x3), Oliwier Wiśniewski 8, Piotr Wińkowski 4, Dominik Grochowski. Trener Maciej Kulczyk.