Nieprzyjazny dom. Astoria podejmuje GTK
2019-12-20
Do tej pory oba zespoły punkty przede wszystkim zdobywały na wyjazdach, a u siebie wygrały zaledwie po jednym meczu. Czy Astoria Bydgoszcz zdoła odczarować własny parkiet czy jednak GTK Gliwice wygra po raz czwarty w tym sezonie w obcej hali i pobije swój rekord?GTK na swoim parkiecie wygrało dopiero w ostatniej kolejce, kiedy to po dogrywce pokonało Legię Warszawa. Wcześniej podopieczni Pawła Turkiewicza przegrali cztery mecze, rozgrywając aż trzy dogrywki. Za każdym razem jednak czegoś brakowało, aż do meczu ze stołecznym zespołem kiedy to szczęście uśmiechnęło się do gliwiczan. Decydujący o zwycięstwie rzut oddał Duke Mondy, ale zespół Taneva Spaseva mógł dwukrotnie odwrócić losy rywalizacji. Raz Keanu Pinder dobił piłkę już minimalnie po syrenie, a w dodatkowym czasie gry spudłował Filip Matczak. Co innego na wyjazdach, gdzie koszykarze z Górnego Śląska wygrali już trzy razy, a w gronie pokonanych zostawili: Arkę Gdynia, Polpharmę Starogard Gdański i Śląsk Wrocław. Jeszcze lepiej w obcych halach grają zawodnicy Astorii, którzy przed obcą publicznością wygrywali już cztery razy: z BM Slam Stal Ostrów Wlkp., Legią Warszawa, Kingiem Szczecin i Polpharmą. Drużyna Artura Gronka ma jednak spore kłopoty u siebie, choć warto zauważyć że do Bydgoszczy przyjeżdżała przede wszystkim ligowa czołówka. Z porażkami z: Polskim Cukrem Toruń, Anwilem Włocławek, Stelmetem Eneą BC Zielona Góra czy też Asseco Arką Gdynia trzeba było się po prostu liczyć. Dodatkowo beniaminek Energa Basket Ligi przegrał z MKS-em Dąbrowa Górnicza i wygrał w ostatnim meczu u siebie z PGE Spójnią Stargard.
Co ciekawe, w Astorii gra tylko trzech obcokrajowców. Liderem jest Kris Clyburn, który średnio zdobywa ponad 16 punktów. Niezwykle ważną postacią jest też rozgrywający A.J. Walton, który znacząco poprawił rzut z dystansu i jest niezwykle groźny dla rywali. Dla Amerykanina jest to już czwarty sezon na parkietach EBL. Ostatnim zagranicznym ogniwem jest Adam Kemp, który w poprzednim sezonie pracował razem z Arturem Gronkiem w Polpharmie. Solidny środkowy gra na porównywalnym poziomie co w poprzednich rozgrywkach i jego obecność na parkiecie podnosi defensywę bydgoszczan na wyższy poziom. W polskiej rotacji kluczowy wydaje się być wychowanek Astorii, Michał Chyliński, który po latach wojaży powrócił do miejsca, gdzie stawiał pierwsze kroki w koszykówce. Rzucający obrońca ma jednak za sobą tylko cztery występy z powodu kontuzji. Pod jego nieobecność prym wiódł Mateusz Zębski, który już w poprzednim sezonie w barwach MKS-u Dąbrowa Górnicza pokazał jak duży skok jakościowy wykonał pod względem swoich umiejętności. To zestawienie uzupełniają Michał i Marcin Nowakowski, Michał Aleksandrowicz i legenda bydgoskiego klubu, Dorian Szyttenholm.
Gliwiczanie od ostatniego meczu mieli aż 11 dni przerwy i fakt ten wykorzystali, by solidnie potrenować. W pełnym obciążeniu w zajęciach uczestniczył też Kacper Radwański i wszystko wskazuje na to, że trener Paweł Turkiewicz będzie mógł skorzystać z jego usług w Bydgoszczy. To niewątpliwie zwiększy pole manewru, a przede wszystkim podniesie jakość gry w defensywie. Nasz kapitan z pewnością będzie miał za zadanie wyłączyć z gry najlepszego strzelca Astorii, Clyburna. GTK, w przypadku zwycięstwa, zrówna się z bilansem ze swoim najbliższym rywalem, który na chwilę obecną zajmuje 11. miejsce w ligowej tabeli.
Mecz odbędzie się 21 grudnia o godzinie 15. Transmisja na emocje.tv.
Dotychczasowy bilans gier:
2014/15: GTK - Astoria 83:68
2014/15: Astoria - GTK 62:73
2015/16: GTK - Astoria 70:75
2015/16: Astoria - GTK 78:69
2016/17: GTK - Astoria 70:58
2016/17: Astoria - GTK 83:100
Astoria: 2 zwycięstwa, GTK: 4 zwycięstwa