×
Upragnione zwycięstwo! Ważny krok GTK w kierunku utrzymania

Upragnione zwycięstwo! Ważny krok GTK w kierunku utrzymania

2022-02-06
Po 12 porażkach z rzędu GTK w końcu wygrywa. Ostatecznie zwycięstwo gliwiczanie zanotowali w Radomiu i teraz już pod wodzą nowego trenera Maroša Kováčika powtórzyli ten sukces i ograli HydroTruck 86:82, odnosząc niezwykle cenne zwycięstwo.

W kontekście walki o utrzymanie mecz w Gliwicach mógł mieć decydujące znaczenie. GTK w przypadku zwycięstwa osiągało korzystny wynik dwumeczu i mogło opuścić ostatnie miejsce w ligowej tabeli. Z kolei HydroTruck w przypadku zdobycia kompletu punktów podwyższał przewagę nad bezpośrednim rywalem w walce o zachowanie ligowego bytu. Stawka pojedynku była więc kolosalna, a to oznaczało, że w obu ekipach obowiązywało hasło: "wszystkie ręce na pokład". W GTK wszyscy zawodnicy byli do dyspozycji trenera Kováčika - łącznie z Aleksandrem Wiśniewskimktóry jeszcze w piątek zagrał w pierwszym meczu półfinałowego turnieju Młodzieżowego Pucharu Polski, ale już w dwóch kolejnych meczach nie wystąpił, by być na przedmeczowym treningu oraz samym spotkaniu z HydroTruckiem. Wśród gości pojawił się A.J. English, który miał rewelacyjny początek sezonu i miał spory wpływ na to, że jego zespół już po pierwszych sześciu grach miał trzy zwycięstwa. Zabrakło z kolei kontuzjowanego Danilo Ostojicia.

GTK zaczęło agresywnie, Kacper Radwański mocno uprzykrzał życie Anthony'emu Irelandowi, a w ataku akcenty zostały przesunięte bliżej obręczy. Po dwóch skutecznych akcjach w polu trzech sekund wykończonych przez Filipa Puta było 6:4. HydroTruck wyszedł na moment na prowadzenie za sprawą Irelanda, który przymierzył z dystansu. Po chwili odpowiedział tym samym Jabarie Hinds, a do stanu równowagi doprowadził Filip Zegzuła (10:10). Sprawy w swoje ręce wziął Roberts Stumbris, który dwa razy trafił zza łuku, a następnie popisał się skutecznym wejściem pod kosz (18:14). Kiedy Hinds przechwycił piłkę na własnej połowie i samotnie popędził na kosz trener HydroTrucka musiał zareagować i poprosił o przerwę na żądanie. Gliwiczanie mieli doskonałą okazję na podwyższenie prowadzenia, ale obchodzący urodziny Daniel Gołębiowski przestrzelił w prostej sytuacji, a po drugiej stronie parkietu A.J. English trafił "trójkę". Po chwili ten sam zawodnik udanie wbił się w pole tzrech sekund i było już 20:19. Na więcej miejscowi nie pozwolili, a udane wejście pod kosz Aleksandra Wiśniewskiego i trafienie z półdystansu Hindsa pozwoliło wygrać pierwszą kwartę (25:21).

Po powrocie na parkiet zawodnicy GTK uderzyli jeszcze mocniej. Kolejne trafienia z dystansu: Radwańskiego, Puta i Hindsa pozwoliły odskoczyć na 11 "oczek" przewagi (34:23). Trener Uvalin próbował szukać optymalnego zestawienia, ale na grających zespołowo gospodarzy nie było sposobu. Z rogu boiska przymierzył Gołębiowski i było już 41:27. Ten sam zawodnik mógł trafić kolejny raz, ale przy próbie był faulowany. Z trzech rzutów osobistych wykorzystał tylko jeden i to był w zasadzie jedyny element gry, o który trener Kováčik mógł mieć pretensje do swoich zawodników. Zaledwie 56% z linii rzutów wolnych to wynik zdecydowanie poniżej przyzwoitości. Na całe szczęście inne elementy gry ataku miejscowych funkcjonowały dużo lepiej. Kolejna "trójka" Puta wyprowadziła gliwiczan na 16 punktów przewagi (47:31). Radomianie mieli okazję zniwelować trochę straty rzutami wolnymi, ale trafienie z półdystansu Gołębiowskiego pomimo asysty obrońcy dało solidną zaliczkę (51:36) po pierwszej połowie gry.

Kłopoty z przewinieniami spowodowały, że pierwszopiątkowy Put usiadł na ławce rezerwowych, a jego miejsce zajął Gołębiowski. Nie zmieniło to gry gospodarzy, którzy konsekwentnie powiększali swoją przewagę. Gliwiccy kibice zamarli na chwilę, kiedy kontuzji doznał Stumbris, ale kilka minut później okazało się że uraz nie jest tak groźny. W międzyczasie na parkiet wszedł Put i po dynamicznym wejściu pod kosz mimo asysty obrońcy zdobył punkty i na tablicy wyników pojawił się rezultat 60:38. Radomianie byli bezradni i swoją grę opierali głównie o indywidualne zagrania. Brylował w nich Ireland, ale pojedyncze trafienia nie mogły zmienić obrazu gry. Po kolejnej "trójce" Gołębiowskiego było już 68:42 i gliwiczanie pędzili z kolejną kontrą, ale niechlujne podanie Hindsa zaprzepaściło szansę na łatwe punkty, a po drugiej stronie parkietu karę wymierzył Ireland, trafiając zza łuku (68:45). To dało gościom impuls, a Ahmed Ismael Hill złapał niesamowitą serię. Skrzydłowy HydroTrucka zdobył dziewięć kolejnych punktów i znacząco zredukował straty swojego zespołu (68:54). 

Radomianie od początku czwartej kwarty mocno naciskali na zawodników GTK i wymuszali ich błędy. Dzięki temu przewaga gospodarzy malała w zastraszającym tempie. Po trafieniach Irelanda, Macieja Żmudzkiego i Aleksandra Lewandowskiego było już tylko 70:62. Trener Kováčik wykorzystał dwie przerwy na żądanie, ale nie poprawiło to sytuacji. Chwilę oddechu dał Put, popisując się akcją 2+1, ale po drugiej stronie parkietu "trójką" odpowiedział Lewandowski, a Ireland raz jeszcze trafił z półdystansu (73:67). Sytuacja na moment uspokoiła się dzięki trafieniu z dystansu Stumbrisa, ale dokładnie tym samym odpowiedział Lewandowski (76:71). Kiedy jednak po piłkę po zasłonie wyszedł Put i także dał trzy "oczka" trener Uvalin poprosił o przerwę na żądanie. Przyjezdni nadal byli w grze, a celny rzut zza linii 6,75 m Hilla dał nadzieję. Hinds trafił po wejściu pod kosz, ale w odpowiedzi Ireland wykorzystał dwa rzuty wolne, a Mike Moore dołożył "trójkę" (81:79). Jeszcze raz odpowiedzialność wziął na siebie Put, który dostał piłkę w narożniku i trafił z dystansu. Po kolejnej przerwie na żądanie Uvalina Moore raz jeszcze trafił z dystansu i ponownie gliwiczanie czuli oddech rywala. Faulowany Stumbris pewnie wykonał dwa rzuty wolne i przypieczętował zwycięstwo.

W kolejnym meczu GTK zagra w najbliższą niedzielę w Lublinie z Pszczółką Polski Cukier Start. 

GTK Gliwice - HydroTruck Radom 86:82 (25:21, 26:15, 17:18, 18:28)

GTK: Jabarie Hinds 13 (2x3), Kacper Radwański 9 (1x3), Roberts Stumbris 19 (3x3), Filip Put 21 (4x3), Damonte Dodd 5 - Kristijan Krajina, Daniel Gołębiowski 12 (2x3), Aleksander Wiśniewski 7, Jonathan Williams. Trener Maroš Kováčik.

HydroTruck: Anthony Ireland 24 (2x3), Filip Zegzuła 3 (1x3), Ahmed Ismael Hill 20 (4x3), Mike Moore 11 (2x3), Maciej Żmudzki 2 - Aleksander Lewandowski 9 (2x3), A.J. English 6 (1x3), Filip Kraljević 5, Daniel Wall 2, Paweł Dzierżak. Trener Mihailo Uvalin.

Powrót
NEWS

Nowa strona WWW w przygotowaniu

Nowa strona jest w przygotowaniu! Zmieniamy się dla Was!
2023-11-07
WIĘCEJ
NEWS

Pełna hala na inaugurację nie poniosła zawodników

W meczu I kolejki Tauron GTK Gliwice prowadził nawet różnicą 18 punktów. Nie przyniosło to ostatecznie wygranej i to goście z Gdyni…
2023-09-25
WIĘCEJ
NEWS

Karnety już w sprzedaży!

Ruszyła sprzedaż karnetów! Chętnych do zakupu karnetów zapraszamy na podstronę dedykowaną www.eventim.pl/artist/tauron-gtk-gliwice…
2023-08-21
WIĘCEJ
NEWS

Znamy grafik sparingów Tauron GTK Gliwice

Dość laby koszykarze wracają do pracy! Wszyscy wiedzą, że okres przygotowawczy to najcięższy i jednocześnie najważniejszy okres sezonu...to wtedy…
2023-08-08
WIĘCEJ
NEWS

Reprezentant Łotwy ostatnim obcokrajowcem Tauron GTK Gliwice

Powołany do szerokiej reprezentacji Łotwy na zbliżające się Mistrzostwa Świata, zwycięzca konkursu rzutów za 3 punkty PLK, były zawodnik…
2023-08-04
WIĘCEJ
NEWS

Duży powrót do GTK- Terry Henderson z głośnym powrotem

Na ten ruch trener Paweł Turkiewicz ostrzył sobie zęby całe okienko transferowe...po dwóch latach powraca do Gliwic Terry Henderson! Kibice…
2023-08-02
WIĘCEJ
NEWS

Potężny Polak pod koszem- Maciej Bender

Para polskich podkoszowych szykuje nam się pod koszem w przyszłym sezonie. Do mierzącego 206 cm Łukasza Frąckiewicza dołącza mający 211 cm Maciej…
2023-07-26
WIĘCEJ
NEWS

Wzmocnienie polskiej rotacji- Jan Malesa z podpisem

Wzmocnieniem polskiej rotacji na obwodzie będzie w przyszłym sezonie 24-letni Jan Malesa. Jan Malesa jest wychowankiem Kadetu Biała Podlaska. Jako…
2023-07-21
WIĘCEJ
NEWS

Reprezentant Kanady poprowadzi grę Tauron GTK

26- letni rozgrywający reprezentacji Kanady Kadre Gray poprowadzi grę gliwiczan w nadchodzacym sezonie. Nasz zespół przed nadchodzacym…
2023-07-13
WIĘCEJ

Sponsorzy i Partnerzy

Sponsorzy główni
Sponsorzy wspierający
Partnerzy techniczni
Partnerzy medialni