GTK rozpoczyna sezon! Na pierwszy ogień KK Šenčur

Na ten moment długo w Gliwicach czekano. Po pierwsze GTK po raz pierwszy zagra na Arenie Gliwice, po drugie po raz pierwszy wystąpi w europejskim pucharze w ramach rozgrywek Alpe Adria Cup. Rywalem drużyny Pawła Turkiewicza będzie słoweński KK Šenčur Gorenjska Gradbena Druzba Kranj.

Dziewięć tygodni przygotowań, 14 gier sparingowych, litry potu wylane na treningach, a to wszystko po to, by dobrze przygotować się do sezonu 2018/19, który dzisiaj oficjalnie rozpocznie się w Gliwicach. W poprzednim sezonie zespół długo występował poza macierzystą halą, teraz kibice GTK zostaną wynagrodzeni dużo szybciej. Najpierw - już na Małej Arenie Areny Gliwice - ich ukochany zespół zagra w ramach rozgrywek Alpe Adria Cup ze słoweńskim KK Šenčur Gorenjska Gradbena Druzba Kranj. Następnie raptem pięć dni w ramach rozgrywek Energa Basket Ligi ponownie w roli gospodarza podejmie rywala zza miedzy, MKS Dąbrowę Górniczą. To bez wątpienia doskonała okazja, by po raz pierwszy w tym sezonie wypełnić nowoczesną halę.

Zanim jednak dojdzie do derbów, GTK otrzyma okazję zapoznania się z obiektem w rywalizacji pucharowej. Pojedynek z KK Šenčur będzie pierwszym w ramach rozgrywek Alpe Adria Cup. Poza Słoweńcami, gliwiczanie będą jeszcze rywalizować w grupie D z czeską Slunetą Uście nad Łabą i austriackim BC Hallmann Wiedeń. Dwa najlepszy zespoły awansują do fazy pucharowej. Minioną edycję wygrał słoweński Zlatorog Lasko pod wodzą Alesza Pipana, który w przeszłości trenował reprezentację Polski. Drugie miejsce zajął słowacki BK Levicki Patrioti, w barwach którego występował Tanel Kurbas. Reprezentant Estonii, który w finale zdobył 17 punktów, w sezonie 2018/19 będzie grał w GTK.

Nasz najbliższy rywal KK Šenčur w poprzedniej edycji pucharu zakończył rywalizację na ćwierćfinale, gdzie dwukrotnie przegrał z BK Levicki Patrioti. Wcześniej zakończył fazę grupową na 2. miejscu, z bilansem czterech zwycięstw i dwóch porażek. Po sezonie z klubu odeszli koszykarze dalszego planu: Grega Sajević, Jan Rebec, Maid Cicić i David Babić. Skład został uzupełniony następującymi zawodnikami: z ligi węgierskiej do zespołu trafił potężny środkowy Ismet Sejmić, kolejny podkoszowy Gezim Morina i dwóch zawodników obwodowych, Marko Popadić i Uros Zadnik. O sile zespołu stanowią: Ramo Rizvić i Dino Murić, młodszy brat mistrza Europy z reprezentacją Słowenii i byłego już zawodnika Stelmetu Enea BC Zielona Góra, Edo. Spory wpływ na grę mają także doświadczeni: 37-letni Miljan Pavković i 38-letni Smiljan Pavić.

Trenerem KK Šenčur jest Rade Mijanović, który w sezonie 2009/10 pracował w AZS-ie Koszalin. Słoweniec bardzo dobrze rozpoczął sezon, od trzech wygranych, ale kiedy w sześciu kolejnych grach jego zespół przegrał, klubowi działacze nie wytrzymali presji i podziękowali mu za pracę. Wcześniej, w rozgrywkach 2002/03 był asystentem Andreja Urlepa w Anwilu Włocławek. Swój obecny klub prowadzi od 2017 roku.

Początek spotkania o godzinie 19. Transmisja na żywo na na stronie YouTube. Link do transmisji: https://youtu.be/aCJt-Qyt5Sg