Mistrz ligi szwedzkiej zagra w Gliwicach!

Nowym zawodnikiem GTK Gliwice został Adam Ramstedt. Mierzący 208 cm wzrostu reprezentant Szwecji w barwach Norrkoping Dolphins zdobył mistrzostwo kraju oraz został wybrany najlepszym zawodnikiem finałowej rywalizacji. - Czuję się doskonale po zdobyciu tytułu najlepszej drużyny w Szwecji i mam nadzieję, że uda mi się atmosferę wygrywania przenieść do Gliwic - zapowiada z uśmiechem nowy zawodnik.

To nie był pierwszy tytuł 26-letniego Szweda. Poprzednia dwa mistrzostwa zdobył jeszcze w barwach SBBK Sodertalje, którego jest wychowankiem. W tym klubie spędził cztery lata z małą przerwą na występy w węgierskim DEAC Kosarlabda. Sezon 2018/19 rozpoczął w Djurgarden Basket, ale w trakcie rozgrywek przeniósł się do Norrkoping Dolphins, gdzie grał do tej pory. W sobotę jego zespół zakończył serię finałową, ogrywając zwycięzcę rundy zasadniczej SBBK Sodertalje aż 4:0, a Ramstedt został wybrany MVP finałów oraz najlepszym obrońcą całego sezonu. Całe rozgrywki zakończył ze średnimi na poziomie: 12.2 punktu, 10.5 zbiórki, 2.4 asysty i 1.6 bloku na mecz. Występujący na pozycji silnego skrzydłowego lub środkowego zawodnik prezentuje także bardzo dobrą skuteczność, gdzie w minionym właśnie sezonie z gry miał 68,5%, a z dystansu 36%. Po bardzo dobrym sezonie zawodnik uznał, że nadszedł czas na zmiany.

- Uznałem, że GTK to właściwy klub dla mnie i będę w stanie swoimi umiejętnościami pomóc drużynie. Oczywiście, rozmawiałem z kilkoma kolegami ze Szwecji, którzy występowali wcześniej w Polsce i każdy z nich miał bardzo dobre zdanie zarówno o lidze polskiej, jak i samym klubie - zaznacza Ramstedt. - Nie rozmawiałem jeszcze z trenerem, ale jestem przekonany o tym, że nasza współpraca będzie się układać bardzo dobrze. Myślę, że w każdym elemencie gry mam coś do zaoferowania. Jako najlepszy defensywny zawodnik ligi szwedzkiej mogę potwierdzić, że zawsze wkładam wiele wysiłku w ochronę strefy podkoszowej oraz ograniczanie najlepszych zawodników rywali. W ataku staram się przede wszystkim pomagać kolegom stawiając odpowiednie zasłony, obsługiwać ich odpowiednimi podaniami i wykonywać rzuty z ulubionych pozycji - dodaje nasz nowy środkowy. Zespołowy charakter zawodnika to również cecha, na którą zwrócił uwagę trener Robert Witka. - To koszykarz potrafiący podporządkować się drużynie. Posiada świetny charakter, a dodatkowo przez ostatnie dwa lata zrobił ogromny progres. Jego liczby znacząco wzrosły i stały się imponujące, ale warto również zwrócić uwagę na wiele małych rzeczy, które zawodnik wykonuje na parkiecie, a nie są one widoczne w statystykach - zauważa szkoleniowiec gliwiczan.

Ramstedt występuje także w drużynie narodowej, w której zadebiutował w 2017 roku w trakcie kwalifikacji do mistrzostw świata. W ostatnim cyklu reprezentacyjnym rywalizował w eliminacjach do EuroBasketu 2022, ale jego zespół nie zdołał się zakwalifikować do turnieju głównego, przegrywając rywalizację z: Chorwacją, Holandią i Turcją. Nasz nowy środkowy m.in. w starciu z Chorwacją zanotował 14 punktów, po 3 zbiórki i asysty, będąc obok dobrze już znanego w naszym kraju Denzela Anderssona, wyróżniającym się zawodnikiem w ekipie "Trzech Koron".

Polska to w przeszłości dla wielu szwedzkich zawodników okazywała się doskonałym miejscem do wypromowania i dawała możliwość przenosin do lepszych lig i klubów. W naszym kraju występowali bądź nadal występują m.in. Daniel Andersson, Chris Czerapowicz czy też Anton Gaddefors. - Ramstedt już raz próbował swoich sił zagranicą, ale wówczas nie był jeszcze na to gotowy. Teraz jest już jednak zdecydowanie lepiej przygotowany, a liczba wyróżnień, które ostatnio otrzymał jest tego najlepszym dowodem - wyjaśnia Witka. - Uwielbiam wygrywać. Czuję się doskonale po zdobyciu tytułu najlepszej drużyny w Szwecji i mam nadzieję, że uda mi się atmosferę wygrywania przenieść do Gliwic - zapowiada z uśmiechem Ramstedt. - Zawsze staram się ciężko pracować i pomagać kolegom z drużyny być lepszymi. To są rzeczy, które cieszą mnie najbardziej - dodaje na zakończenie.