O prymat w grupie D. GTK podejmuje Slunetę

W miniony wtorek GTK Gliwice zapewniło sobie udział w fazie play off Alpe Adria Cup. Teraz podopieczni Pawła Turkiewicza mogą wykonać kolejny krok i zapewnić sobie triumf w grupie D, co powinno oznaczać teoretycznie łatwiejszego rywala w ćwierćfinale. By zrealizować ten cel, GTK nie może przegrać ze Slunetą więcej niż jednym punktem.

Gliwiczanie w rozgrywkach Alpe Adria Cup, póki co, radzą sobie doskonale. Są jedynym zespołem, który na swoim koncie ma same zwycięstwa. Co więcej, tylko jeden z dotychczasowych meczów był zacięty, kiedy to GTK rywalizowało w Uściu nad Łabą. Tam losy rywalizacji toczyły się do samego końca, ale więcej zimnej krwi zachowali podopieczni Pawła Turkiewicza i w ostatniej minucie spotkania to oni rozstrzygnęli losy batalii na swoją korzyść i wygrali 78:76. W pozostałych meczach takich emocji nie było i koszykarze z Górnego Śląska dwukrotnie ograli słoweński KK Sencur GGD 98:80 i 101:87 oraz w Wiedniu BC Hallmann 115:92. Zakładając, że zarówno GTK, jak i Sluneta w ostatniej kolejce ograją swoich rywali, to właśnie bezpośrednie starcie pomiędzy zainteresowanymi zespołami powinno dać odpowiedź na pytanie, kto wygra zmagania w grupie D.

Czesi do tej pory mają na swoim koncie jedną porażkę, w pozostałych meczach także wysoko wygrywali ze swoimi rywalami. Do Gliwic przyjeżdżają z zamiarem zdobycia kompletu punktów. - Nasza sytuacja w grupie jest klarowna. Awans mamy zapewniony, ale chcemy powalczyć o pierwsze miejsce. Wiemy już zdecydowanie więcej o naszym rywalu i będziemy dobrze przygotowani do rewanżu - zapewnia na łamach klubowej strony internetowej środkowy Slunety, David Steffel. Po meczu w Gliwicach zespół z Uścia nad Łabą uda się od razu do Słowenii, gdzie 5 grudnia meczem z KK Sencur GGB zakończy udział w fazie grupowej Alpe Adria Cup.

Jeszcze przed przerwą na eliminacje do mistrzostw świata w spotkaniach ligowych oba zespoły zaliczyły spektakularne zwycięstwa. GTK ograło na własnym parkiecie po czterech kolejnych porażkach Kinga Szczecin 95:81 i był to najlepszy występ podopiecznych Pawła Turkiewicza w tym sezonie. Inna sprawa, że w tym meczu zadebiutowało dwóch nowych zawodników, Jakub Dłoniak i Desmond Washington, którzy zastąpili Briana Dawkinsa i Tanela Kurbasa. Z kolei przed meczem w ramach rozgrywek Alpe Adria Cup z KK Sencur GGD do zespołu dołączył jeszcze Maverivk Morgan, który w Gliwicach grał także w poprzednim sezonie. W ostatnim spotkaniu przed ligową przerwą Sluneta w derbach zmierzyła się z BK Decin. Podopieczni Antonina Pistecky'ego wygrali z lokalnym rywalem 76:66 i w nagrodę otrzymali kilka dni wolnego.  

Początek spotkania w niedzielę o godzinie 17.