Odczarować gliwicki parkiet. Tauron GTK podejmuje Eneę Zastal

Po cennym wyjazdowym zwycięstwie z Rawlplug Sokołem Łańcut koszykarze Tauron GTK Gliwice podejmą próbę odczarowania własnego parkietu. Po dwóch kolejnych porażkach u siebie z Treflem Sopot i Suzuki Arką Gdynia podopieczni Maroša Kováčika będą chcieli dokonać historycznego wyczynu i po raz pierwszy pokonać Eneę Zastal BC Zieloną Górę.

Historia wzajemnych pojedynków rozpoczęła się od sezonu 2017/18, kiedy to Tauron GTK zadebiutowało w polskiej ekstraklasie. Od tego momentu oba zespoły mierzyły się ze sobą dziewięć razy i za każdym razem, to zespół z Zielonej Góry kończył mecz z większym dorobkiem punktowym. Paradoksalnie, najbliżej zwycięstwa gliwiczanie byli w pierwszym wzajemnym spotkaniu, kiedy to pod wodzą Pawła Turkiewicza przegrywali w tym meczu różnicą 17 punktów (58:41), a mimo to zdołali wrócić do gry i na 40 sekund po trafieniu z dystansu Lukasa Palyzy prowadzili różnicą trzech punktów (87:90). Niestety, najpierw swoje doświadczenie wykorzystał Koszarek, a następnie Quinton Hooker przestrzelił oba rzuty wolne. Zielonogórzanie tej szansy nie zamierzali już wypuścić z rąk i Vladimir Dragicević zdobył zwycięskie punkty. Już nigdy więcej nasz zespół nie był tak blisko ogrania utytułowanego rywala.

Kolejna szansa nadchodzi w szóstym sezonie wzajemnej rywalizacji. Trzeba przyznać, że największa, bo Enea Zastal BC z powodu kłopotów finansowych ma zdecydowanie słabszy skład niż to miało miejsce w poprzednich sezonach. Świadczy o tym także dyspozycja w obecnym sezonie, kiedy to koszykarze prowadzenie przez Olivera Vidina wygrali cztery razy w siedmiu dotychczas rozegranych spotkaniach. Inna sprawa, że zespół z województwa lubuskiego rozpoczął sezon od trzech porażek. W klubie przyzwyczajonym do sukcesów kolejne porażki z Anwilem Włocławek (61:82), Kingiem Szczecin (64:69) i Grupą Sierleccy Czarni Słupsk (85:93) mocno bolały, a jedną z ofiar tych wyników był doświadczony rozgrywający Glenn Cosey, który dodatkowo borykał się z problemami rodzinnymi. Amerykanin szybko opuścił więc Zieloną Górą, a jego miejsce zajął jego rodak, Bryce Alford. Od tego momentu gra naszego najbliższego rywala mocno się zmieniła i Enea Zastal BC wygrał cztery kolejne mecze. Zwycięska seria rozpoczęła się w Toruniu, gdzie udało się wygrać z Twardymi Piernikami 89:72. Kolejnymi rywalami, którzy okazali się gorsi byli: MKS Dąbrowa Górnicza (94:90), Polski Cukier Start Lublin (96:67) i Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz (91:73). Czy seria ekipy Olivera Vidina zakończy się w Gliwicach?

O sile zielonogórzan w głównej mierze stanowi podkoszowy Alen Hadzibegović. Mierzący 211 cm wzrostu Czarnogórzec średnio zdobywa 14.9 punktu i zbiera 7.9 piłki na mecz. Liderem polskiej rotacji jest Przemysław Żołnierewicz, który punktuje na poziomie 13.6 punktu, zbiera 4.0 piłki i ma 3.0 asysty na mecz. Wśród strzelców na ostatnim stopniu podium jest Dusan Kutlesić. Serb dokłada 11.9 punktu i 2.6 zbiórki na mecz. W rolę najlepiej podającego wciela się wcześniej wspomniany Alford, który ma 4.5 asysty na mecz i zdobywa 10.0 punktu na mecz. Znaczącą rolę odgrywa również jego rodak, Kareem Brewton, który stracił początek sezonu z powodu kontuzji. Zdobywa on 9.4 punktu, zbiera 3.2 piłki i ma aż 2.4 przechwytu na mecz. Polską rotację uzupełniają bracia Wójcikowie, gdzie Szymon zdobywa 8.3 punktu i zbiera 4.3 piłki na mecz, a Jan dokłada 7.7 punktu i 2.9 zbiórki na mecz oraz Sebastian Kowalczyk, który w roli drugiego rozgrywającego ma 4.1 asysty i 7.0 punktu na mecz. Ostatnim zawodnikiem, z którego zwykle korzysta trener Vidin jest Aleksandar Zecević. Rezerwowy środkowy punktuje na poziomie 5.9 punktu i zbiera 4.7 piłki.

Tauron GTK zagra w meczu w takim samym składzie jak w Łańcucie, czyli bez Troya Franklina Jr., który w barwach gliwickiego zespołu już nie zagra. Czy drużynie prowadzonej przez Maroša Kováčika uda się wygrać drugi mecz z rzędu, a przede wszystkim po raz pierwszy w historii grać zielonogórzan? Przekonamy się o tym w piątkowy wieczór. Początek spotkania o godzinie 18.00.

Dotychczasowy bilans gier:

2017/18: Zastal - GTK 91:90
2017/18: GTK - Zastal 65:88
2018/19: Zastal - GTK 104:76
2018/19: GTK - Zastal 74:79
2019/20: GTK - Zastal 74:83
2020/21: Zastal - GTK 92:73
2020/21: GTK - Zastal 86:92
2021/22: Zastal - GTK 102:82
2021/22: GTK - Zastal 82:89

Zastal: 9 zwycięstw, GTK: 0 zwycięstw